Już dziś o godzinie 19:00 rusza Grand Prix Danii w żużlu. Zawody, w których zawodnicy z całego świata mierzą się od 1995 roku (a zatem od samego początku istnienia Grand Prix) są zawsze szansą dla polskich zawodników. Tym razem przed największą szansą stanie Bartosz Zmarzlik. Polak aktualnie plasuje się na pierwszej pozycji w klasyfikacji generalnej Grand Prix. Na trzy turnieje przed końcem zmagań jest w stanie zapewnić sobie bardzo komfortową sytuację. Wypadałoby nawet powiedzieć, że musi to zrobić – zwłaszcza że po jego piętach depcze Artiom Łaguta, z z zaledwie jednym punktem mniej właśnie w klasyfikacji.
Obaj zawodnicy mogą raczej skupić się na rywalizacji między sobą. Żużlowcy w tym momencie wyraźnie odstają od konkurencji. Tylko niespodziewane warunki (jak chociażby deszcz) wydają się być czymś, co będzie w stanie tutaj namieszać. Zmarzlik uwielbia tor w Vojens. Jak zresztą mówi jego trener, Stanisław Chomski, nie ma się co o niego martwić. Z tym jednak, że na dzisiejszy wieczór rzeczywiście prognozowany jest deszcz. Choć nawierzchnia będzie zapewne przykryta plandeką, nigdy nie można wykluczyć tego, że zawody rozpoczną się przy padającym deszczu. To zaś może wprowadzić do niej nutkę przewidywalności.
Start GP w Danii już o 19:00. Polscy bukmacherzy już przyjmują zakłady na niego (warto spojrzeć chociażby na rynek bezpośredniej rywalizacji na linii Zmarzlik – Łaguta).
Grand Prix Danii w Vojens – lista startowa
- Mikkel Michelsen (Dania);
- Anders Thomsen (obaj Dania);
- Tai Woffinden (W. Brytania);
- Max Fricke (Australia);
- Emil Sajfutdinow (Rosja);
- Matej Žagar (Słowenia);
- Krzysztof Kasprzak (Polska);
- Artiom Łaguta (Rosja);
- Fredrik Lindgren (Szwecja);
- Robert Lambert (W. Brytania);
- Martin Vaculik (Słowacja);
- Bartosz Zmarzlik (Polska);
- Maciej Janowski (Polska);
- Leon Madsen (Dania);
- Jason Doyle (Australia);
- Oliver Berntzon (Szwecja);
Rezerwowi: Mads Hansen, Tim Sorensen (Dania).
Dzisiejszy turniej będzie ostatnim żużlowym turniejem w tym miesiącu. Kolejny przeniesie nas do Polski, do Torunia i będzie przedostatnim w tym sezonie. Jego start został zaplanowany na 1-2 października.
