Tegoroczny Wimbledon przyniósł wiele emocji, ale również potwierdził rosnącą siłę Igi Świątek na kortach trawiastych – nawierzchni, która do niedawna uchodziła za jej najsłabszą. Polka zaprezentowała się niezwykle solidnie, docierając do finału turnieju wielkoszlemowego w Londynie po raz pierwszy w karierze. Jej rywalką w sobotę będzie Amanda Anisimowa, dwunasta rakieta świata, która sprawiła sporą niespodziankę, eliminując liderkę rankingu WTA Arynę Sabalenkę w półfinale. Choć obie tenisistki spotkają się ze sobą po raz pierwszy, faworytka tego starcia wydaje się być jasno określona.

Amanda Anisimowa – Iga Świątek – Typy, analiza, Wimbledon

Amanda Anisimowa – Iga Świątek – Typy i Analiza

Iga Świątek w drodze do finału straciła tylko jednego seta, a pozostałe mecze wygrała w dwóch szybkich partiach. Jej ofiarami padły kolejno: Danielle Collins (2:0), Clara Tauson (2:0), Ludmiła Samsonowa (2:0) oraz Belinda Bencic (2:0).

Ta dominacja nie tylko pokazuje stabilność formy, ale również potwierdza, że Iga coraz lepiej radzi sobie na trawie – nawierzchni wymagającej szybkich reakcji, precyzyjnego serwisu i umiejętności gry przy siatce.

Z kolei Amanda Anisimowa, choć niespodziewanie znalazła się w finale, miała znacznie trudniejszą drogę. Przegrała seta z Galfi, a także musiała stoczyć trzysetowy pojedynek z Sabalenką. Choć jej zwycięstwo nad liderką rankingu zasługuje na uznanie, to jej gra nie była aż tak przekonująca jak forma prezentowana przez Świątek.

Na tym etapie turnieju ogromną rolę odgrywa odporność psychiczna i przygotowanie fizyczne. Iga Świątek, mając już na koncie cztery tytuły wielkoszlemowe, posiada znacznie większe doświadczenie meczowe na największych arenach świata niż jej amerykańska rywalka. Co więcej, Polka prezentuje się jako zawodniczka w pełni świadoma swoich atutów, z doskonałą kondycją i przemyślaną strategią gry.

Trawa wymaga szybkiego tempa i mocnego, skutecznego serwisu. Jednym z mocnych punktów Świątek są właśnie asy serwisowe, które coraz częściej pojawiają się w jej repertuarze. Do tego dochodzi znakomite poruszanie się po korcie oraz rosnąca pewność siebie na tej nawierzchni. Dla Anisimowej korty trawiaste również nie są naturalnym środowiskiem, a jej ofensywny styl może zostać skutecznie stłumiony przez precyzyjny, taktyczny tenis Polki.

Choć Anisimowa pokazała, że potrafi zaskakiwać i wygrywać z wyżej notowanymi zawodniczkami, to Świątek prezentuje się jako zawodniczka kompletniejsza, dojrzalsza i bardziej stabilna w formie. Bukmacherzy nie bez powodu wskazują ją jako faworytkę tego starcia.

Finał Wimbledonu 2025 zapowiada się niezwykle ciekawie, ale to Iga Świątek wydaje się być zdecydowaną kandydatką do końcowego triumfu. Jej droga do finału, forma, doświadczenie oraz rosnące umiejętności na trawie stawiają ją w uprzywilejowanej pozycji. Dla Anisimowej samo dotarcie do finału jest sukcesem, ale to Polka ma wszystko, by po raz pierwszy w karierze sięgnąć po tytuł mistrzyni Wimbledonu.

Typ: 2 (kurs 1.47 na STS)