Jóżwiak z premierowym golem w kadrze
Niewielu jest zawodników, którzy będą mogli być zadowoleni po listopadowym zgrupowaniu piłkarskiej reprezentacji Polski, ale Kamil Jóźwiak jest jednym z nich. Skrzydłowy Derby County udowodnił, że jest już gotowy, żeby stanowić o sile naszej drużyny narodowej.
Liga Narodów: Jóźwiak z pierwszym golem w kadrze
Skrzydłowy, który przeniósł się latem do angielskiej Championship, początkowo powoływany był tylko jako młody zmiennik do sprawdzenia w pierwszej reprezentacji. Szybko jednak przekonał do siebie sztab szkoleniowy i otrzymywał coraz więcej szans. Praktycznie każdą wykorzystał, a bramka zdobyta w konfrontacji z Holandią po rajdzie przez pół boiska to tylko stempel, swoisty znak jakości.
"Holendrzy utrzymywali się dziś dłużej przy piłce, ale potrafiliśmy stworzyć sobie kilka dogodnych sytuacji. Szkoda, że nie udało nam się ich wykorzystać, bo ten mecz mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Jesteśmy źli i bardzo żałujemy tej porażki, ale na pewno nastąpiła jakaś poprawa w porównaniu ze starciem z Włochami. Przy mojej bramce chciałem jak najdłużej poprowadzić piłkę, by ściągnąć rywala w swoją stronę. Dotarłem do pola karnego, a dopiero w ostatniej chwili jeden z obrońców chciał mnie zablokować. Wtedy ściąłem do środka i znalazłem się w odpowiedniej sytuacji, by wykończyć akcję. Pierwszy gol w kadrze narodowej jest na pewno spełnieniem marzeń, ale pozostał niedosyt. Liczy się bowiem wynik końcowy, a ten jest dla nas niekorzystny. Musimy pracować dalej" – powiedział strzelec jedynej bramki dla reprezentacji Polski w środowym meczu Ligi Narodów UEFA przeciwko Holandii (1:2).
21-letni zawodnik Derby County, a wcześniej Lecha Poznań, jest bez wątpienia jednym z największych wygranych ostatnich zgrupowań, a zdobyta w środę premierowa bramka wieńczy ten okres. Okres, w którym "Józiu" wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. Prawdopodobnie kosztem Sebastiana Szymańskiego, który zawiódł na całej linii.