Czesi bez selekcjonera?!
badys | 11.09.2018 11:10
Karel Jarolim, trener piłkarskiej reprezentacji Czech, miał zapłacić swoją posadą za dwie porażki, jakich doznali jego podopieczni we wrześniowych meczach z Ukraina i Rosją. Przynajmniej tak donoszą miejscowe media. Federacja jeszcze oficjalnie nie potwierdziła tych rewelacji.
Zespół prowadzony przez
Jarolima fatalnie zaczął jesień, przegrywając 1:2 w meczu Ligi
Narodów UEFA z Ukrainą, przy czym sam wynik i tak był lepszy niż
sama gra. Czesi byli bowiem tylko tłem dla rywali, którzy mogli, a
nawet powinni, zwyciężyć zdecydowanie wyżej.
Czarę goryczy miała
przelać poniedziałkowa porażką w meczu towarzyskim z Rosją,
który zakończył się blamażem. Rezultat? 1:5. Paradoksalnie w tym
spotkaniu czeska drużyna narodowa wyglądała lepiej niż kilka dni
wcześniej, ale wynik poszedł w świat i wszystko wskazuje na to, że
selekcjoner zapłaci za niego własną głową.
62-letni Jarolim kadrę
objął w lipcu 2016 roku. Nie udało mu się jednak wywalczyć
kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Rosji i już wówczas
spekulowano o jego dymisji. Ostatecznie jednak dostał drugą szansę,
którą zdaje się, że właśnie zaprzepaścił.
