Coutinho ratuje Brazylię
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie mecz z Kostaryką fani „Canarinhos”. Po upłynięciu dziewięćdziesięciu minut na tablicy wyników widniał wciąż bezbramkowy remis. Dopiero w doliczonym czasie gry geniusz popularnego „Cou” dał upragnione trzy punkty Brazylii (2:0).
To właśnie pomocnik FC
Barcelony, Philippe Coutinho, zapewnił reprezentacji „Kraju Kawy”
trzy jakże cenne punkty w drugim meczu fazy grupowej FIFA World Cup
Russia 2018. Brazylijczycy mieli
miażdżącą przewagę nad Kostarykanami, co dokładnie widać w
statystykach, w których odnotowano aż 23 sytuacje bramkowe i 9
celnych strzałów. Długo jednak nic nie chciało wpaść do bramki
strzeżonej przez Keylora Navasa.
Kostarykański mur udało
się skruszyć dopiero w pierwszej minucie doliczonego czasu gry,
kiedy wbiegający w pole karne „Cou” sprytnie dzióbnął piłkę
między nogami, próbującego interweniować, golkipera Realu Madryt.
Pięć minut później, po podaniu Douglasa Costy, rywali dobił
Neymar. [Obejrzyj bramki i skrót z tego meczu!]
Dzięki piątkowej
wygranej Brazylia ma na koncie cztery punkty i awans do 1/8 finału w
swoich rękach. W ostatnim meczu fazy grupowej „Kanarkowi”
zmierzą się z Nigerią.