Bochniewicz zostaje w Zabrzu

Popularny „Bochen” urodził się w Dębicy i od małego kibicował miejscowej Wisłoce, która ma sztamę z zabrzanami. Do Górnika z Włoch trafił jednak dopiero w styczniu 2017 roku na zasadzie półrocznego wypożyczenia, które zostało następnie przedłużone o kolejny sezon. Dobiegło ono końca 30 czerwca 2019 roku.

Klub z Górnego Śląska w ostatnich tygodniach robił wszystko, żeby wykupić Pawła Bochniewicza z Udinese Calcio, które z reprezentantem polskiej młodzieżówki miało umowę obowiązującą do końca sezonu 2019/2020.

Negocjacje nie były łatwe, ale w końcu Artur Płatek, odpowiedzialny w Górniku za transfery, dopiął swego. Przekonał włodarzy klubu Serie A do sprzedania 23-letniego stopera i samego zawodnika do pozostania w Zabrzu.

To również nie było łatwe, bo „Bochen” miał oferty nie tylko z polskiej ekstraklasy, ale także z niemieckiej Arminii Bielefeld i angielskiego Wigan Athletic. Koszt transakcji? Spekuluje się, że mowa o 350 tysiącach euro.