Sezon La Liga 2024/25 dopiero się zaczął, a już pojawiły się poważne problemy w największym klubie świata. Zaledwie po jednym meczu, jeden z ich świeżo pozyskanych zawodników, Endrick, już grozi odejściem. Czy Real Madryt straci swoją młodą gwiazdę szybciej, niż się spodziewano?
Młoda gwiazda, ogromne oczekiwania
Endrick, brazylijski fenomen, miał być jednym z najciekawszych transferów tego lata. Jednak życie na Santiago Bernabéu okazało się znacznie trudniejsze niż oczekiwał. Jak informuje źródło, młody napastnik szybko zdał sobie sprawę, że nie będzie regularnie występował w wyjściowej jedenastce.
„Kiedy Kylian Mbappe jest przed tobą w kolejce, trudno jest liczyć na stałe miejsce w składzie,” mówi anonimowy insider. „Endrick musi zrozumieć, że każdy zawodnik musi swoją wartość udowodnić na boisku.”
Kylian Mbappe: Niedostępną Barierą
Mbappe, kapitan reprezentacji Francji, jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, i to jego obecność sprawia, że Endrick czuje się zepchnięty na margines. Mimo że Endrick miał świadomość, że konkurencja w Realu Madryt będzie wielka, to miłość do klubu mogła nieco zaślepiać rzeczywistość.
„To chyba normalne, że chce grać jak najwięcej, ale u nas w Realu Madryt, nikt nie ma zagwarantowanych minut,” dodaje źródło bliskie zawodnikowi.
Cierpliwość: Klucz do sukcesu w Madrycie
Przykładem dla Endricka może być Vinicius Jr., który w swoim pierwszym sezonie w Realu zaliczył zaledwie 1,500 minut w 36 meczach. Dziś jest jednym z czołowych kandydatów do Złotej Piłki, ale jego droga na szczyt była wyboista.
„Każdy młody zawodnik musi być gotowy na wyzwania. Vinicius i wielu innych musieli poczekać na swoją kolej. Podobnie powinno być z Endrickiem,” zauważa były zawodnik Realu, Raul Gonzalez.
Jeśli Endrick nie otrzyma zadowalającej ilości minut do stycznia 2025 roku, młody Brazylijczyk planuje poprosić o wypożyczenie.
Jak donosi Sport, „Endrick już poinformował swoich przedstawicieli, że nie będzie szczęśliwy, jeżeli sytuacja się nie poprawi.”
„W Realu Madryt musisz walczyć o każdą minutę. To jest część tego, co czyni nas wielkimi,” podsumował prezes klubu, Florentino Perez.